Wpis dedykowany kobietom, o kobietach.
Idę ulicą, mija mnie dziewczyna ubrana w jeansy i krótką kurtkę. Nie zwróciłabym na nią uwagi gdyby nie fakt jej głośnego "zebrania śliny" i jeszcze bardziej głośniejszego wyplucia zawartości jamy ustnej....widok obrzydliwy.
Chwilę później mijam dziewczynę ubraną całkowicie w róż, na włosach platyna. Jej zapach, papierosów i perfum skarcił mój węch.
Stoję na przystanku widzę dziewczynę, na moje oko lat 24, ładna, zadbana, modnie ubrania. Jej urok mija szybko, bardzo szybko. Z jej ust co chwilę wychodzą wulgaryzmy, traktowane jak przecinki.
Być kobietą....co to znaczy? Czy któraś z Was zastanawiała się kiedyś nad tym? Ja po dzisiejszym dniu owszem.
Bycie kobietą dla mnie to godne reprezentowanie siebie. Nie istnieją w moim życiu "wymówki" typu : bo z domu niczego nie wyniosła to nie ma co się dziwić". Czasami zdarza się tak, że z "dobrych domów" wywodzą się "niezłe kwiatki". Jeśli ktoś nie miał wzorców wśród najbliższych, powinien spróbować otaczać się ludźmi godnymi naśladowania i od nich czerpać to co najlepsze czyli maniery i zachowania.
Jeśli taka "studentka" podczas rozmowy używa wulgaryzmów jako przecinków, to jaka z niej studentka? Chyba marna.
Czy palenie papierosów oznacza, że musi od Ciebie cuchnąć mieszanką papierosów i perfum? Moja mama przez dłuższy okres swojego życia paliła ale roztaczała wokół siebie przyjemny zapach. Czasami wystarczy wyprać ubrania, użyć płynu do płukania tkanin...wywietrzyć mieszkanie a nie koniecznie maskować zapach nikotyny perfumami, które jeszcze bardziej ją wyostrzają.
Wracam do koloru różowego. Kiedyś sama byłam tzw. pokemonem (okres burzliwego dojrzewania). Gdy otwierało się moją szafę róż bił po oczach. Dlatego nie jestem zagorzałą przeciwniczką tego koloru. Ubierajmy się w to, w czym czujemy się dobrze.
Dla przykładu dwa bloki dalej mieszka Pani, którą od lat dzieciństwa pamiętam z blondem na włosach i w różowych rzeczach. Czy wygląda schludnie i kobieco - a i owszem.
Bycie kobietą to dążenie do perfekcji, eliminowanie wszelkich niedoskonałości. To bycie wzorcem dla innych. Nie tylko w strefie wyglądu, ale i dobrych manier. Dlatego dbajmy o to, nie bądźmy bardziej męskie niż mężczyźni, bo oni wtedy przybierają bierną postawę. I cóż im się dziwić, skoro są bacznymi obserwatorami - wzrokowcami. Mijają setki dziewczyn i tak jak ja widzą co się dzieje obok.
The post dedicated to women, about women.
I am walking down the street, a girl dressed in the jeans and the bomber jacket is passing me. I wouldn't pay attention to it if not for fact for her loud of "clearing saliva away" and even more of more well-known spitting out the content of the oral cavity.... disgusting view.
Later I am passing the girl dressed on pink with platinum on hair. Her smell of cigarettes and perfume scolded my smell.
I'm standing at the bus stop I see a girl in my eye 24 years old, nice.neat, fashionably clothes. The charm of her beauty goes by fast, very fast. Every couple of minutes vulgarisms, treated as commas result from her mouth.
I'm standing at the bus stop I see a girl in my eye 24 years old, nice.neat, fashionably clothes. The charm of her beauty goes by fast, very fast. Every couple of minutes vulgarisms, treated as commas result from her mouth.
To be a woman.... what's that supposed to mean? Is there anyway any of you ever wondered about it? After today I did.
Being a woman for me it is worth representing oneself. "Excuses" don't exist in my life of type: because took it out from the house of nothing there is no what to be surprised ". In such a way that he sometimes happens from are leading "good houses" out oneself "fairly good flowers".
If you do not have a pattern of loved ones, should try to surround himself with exemplary people and from them draw it what best that is pretentious habits and behaviours. If so the "student" during the conversation is using vulgarisms as commas, it which from it student? Probably miserable.
If you do not have a pattern of loved ones, should try to surround himself with exemplary people and from them draw it what best that is pretentious habits and behaviours. If so the "student" during the conversation is using vulgarisms as commas, it which from it student? Probably miserable.
Does the smoking cigarette mean that it needs from you to smell a mixture of cigarettes and perfume? My mom for a long period of her life smoked but she evoked a pleasant scent around herself. Sometimes enough washing clothes, using the fabric conditioner... to air the flat and not absolutely to mask the smell of nicotine with perfume which more are still sharpening her.
I am coming back to the pink colour. At one time alone I was a so-called Pokémon. When you opened my wardrobe pink beat the eyes. That is why I am a fierce opponent of the color. Dressing up in it, in which we feel comfortable. Dressing up in it, in which we feel comfortable. For example, two blocks away live the women which I remember from my childhood with the blonde on her hair and pink clothes. Does it look neat and feminine - yes.
Being a woman is an aspiration to the perfection, eliminating all imperfections. It is being a model for other. Not only in the zone of the appearance, but also the good manners. Let's take care of it, let us not be more male than men, because then they are assuming the passivity. And what surprised at them, they are attentive observers - with visualizers. They are passing hundreds of girls and as like I, they can see what is happening beside.
sweter/sweater- sh, spódnica/skirt- allegro, kozaki/ - vintage my mum's, naszyjnik /necklace- DIY, kopertówka/ clutch - sh.
Być kobietą.. : )
OdpowiedzUsuńTeż czasem widzę takie "niezłe kwiatki" i wtedy nie wiem co myśleć... tipy, różowy sweterek i platyna na głowie i czarna krecha na brwiach - zero umiaru, brak wyczucia..
Zestaw jest fenomenalny! Zazdroszczę swetra!
ślicznie:)
OdpowiedzUsuńszczerze - o wulgaryzmy to się nikogo nie czepiam, sama przeklinam jeśli jestem nieźle wkurzona bo złość ciśnie mi się na usta ;< dla mnie mało kobiecą rzeczą jest brak dbałości o siebie, oj na to zwracam uwagę... a na chodnik bym w życiu nie splunęła, jak o tym myślę to bierze mnie niesmak. no mhm, moją jedną wadą jest przeklinanie pod wpływem nerwów:P a tak to jestem w porządku, heheheh;D
OdpowiedzUsuńmasz przepiękny sweterek i spódniczkę...<3 ta spódnica to mój totalny must have! ♥
spódniczka piękna :)
OdpowiedzUsuńKażda kobieta jest taka jaką chce być, niestety małe potknięcie może zburzyć nasz wizerunek, o który dbamy lub nie ;) Bardzo klimatycznie, piękniejesz z posta na post!
OdpowiedzUsuńSłusznie zwróciłaś uwagę, tekst w 100% trafiony.
OdpowiedzUsuńSet natomiast ciekawy pomimo, że wiele się w nim nie dzieje, ale ma to coś :)
Pozdrawiam
The-Bigwig
Super masz ten sweter:) kolor jest super;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny set, każdy element bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu,
DaisyLine
bardzo ładnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńfajna stylizacja
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na to samo
http://sotheemily.blogspot.com/
super wygladasz, pieknie ci we fiolecie :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten post,ale zaniepokoiło mnie coś,mianowicie "dążenie do perfekcji, eliminowanie WSZELKICH niedoskonałości. " - zbyt duże skupienie na tym może prowadzić do braku akceptacji siebie i kompleksów,bo nie da się wyeliminować wszystkich niedoskonałości,a często są one wmówione człowiekowi przez np. media.
OdpowiedzUsuńWstyd kobietki. Nie trzeba być superobserwatorem żeby zauważyć, że to zacieranie granic nam nie służy.
OdpowiedzUsuńBTW. Udany zestaw, jak cały wpis.;)
flawless
OdpowiedzUsuńHello Camille,
OdpowiedzUsuńI'm Valencia, the community manager of WhatIWear. I checked out your blog, and I think your style is awesome! It should be seen by more people! That's why I'd like to invite you to WhaIWear.com. With 1,5 million page views a month, WhatIWear.com is the leading street style website in Asia. Plus, we're still growing, so it's perfect for rising fashionistas to have their chance to SHINE at the spotlight.
Maybe you can post these pics as your first looks on WhatIWear? I bet our members will be rooting for you as well!
We cannot wait to see your awesome style.
Click www.whatiwear.com to get started.
See you soon,
Valencia
Community manager
mnie też to się nie podoba. czasem mam takie wrażenie jakby kobiety nie do końca zrozumiały "równouprawnienie" często przypisując sobie męskie zachowania. też mnie to nurtuje, ja też napisałam kilka tekstów o kobiecości, o które kobiety zapominają coraz częściej,
OdpowiedzUsuńz miła chęcią zajrzę tutaj nie raz :)
Fanie! :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńświetna spodnica !
http://www.kefashionsisters.blogspot.com/
Fajny post ;)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja ;d
+Zapraszam do mnie , nowa notka ;)
Brzmi jak wyzwanie ;) By być kobietą przez wielkie K. Bo to zaczyna się wewnątrz nas.
OdpowiedzUsuńśliczny zestaw:)
OdpowiedzUsuńświetny post,blog i zestaw! super!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba śliwkowy sweter, jest śliczny
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentujesz! Bardzo ciekawe i mądre refleksje... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń