Helsinki - stolica zimnej Finlandii.
Mogłoby się wydawać ,że ludzie ubierają się tu jedynie w ciepłe puchowe
kurtki i buty Emu... nic bardziej mylnego.
Piękne
o niezwykłej urodzie mieszkanki Helsinek najczęściej wybierają ubrania w
stylach, które są najbliższe mojemu sercu czyli boho, hippie oraz nutka
vintage. Sukienki, spódnice, połączone z grubymi rajstopami, na stopach
botki ... i koniecznie nakrycie głowy w postaci czapki czy też
kapelusza, (który nie tylko stanowi doskonale uzupełnienie ubioru ale
również stanowi pewnego rodzaju ochronę dla włosów przed zimnym wiatrem,
deszczem i śniegiem), to widok dość częsty zarówno na ulicach Helsinek
jak i na moim blogu.
To wszystko
stanowi idealną kompozycję. Bardzo kobiecą, subtelną i romantyczną,
zupełnie jak moja dusza, w której przeplatają się nostalgia (czyli
pierwiastek vintage) i szaleństwo (cząstka prawdziwej hippie girl).
Już chyba wiecie dlaczego w konkursie Zalando wybrałam Helsinki jako stolicę mody.
I wszystko wiadomo! Helsinki mają w sobie taką skandynawską tajemnicę. I mam nadzieję, że dane mi będzie kiedyś tam pojechać.
OdpowiedzUsuńTwój zestaw jest świetny, sama chętnie bym go przywdziała na swą osobę :)) Powodzenia w konkursie!
p.s. nominowałam Cię w liebster blog award jeśli masz czas i ochotę odpowiedzieć na kilka pytań to zapraszam! :) jednak nie jest to zobowiązujące!
OdpowiedzUsuńMialam brać udzial w tym konkursie ale niestety mojej dziewczynce chyba się ząbki wyżynają i się męczy:( Musialam z nią byc :)
OdpowiedzUsuńfajnie tu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
gracias comentar! ^^ Un conjunto genial!
OdpowiedzUsuń